Smażalnia ryb u Zamojskich, Stilo

Dorsz smażalnia ryb u Zamojskich w Sasiono

Czy mieszkający nad morzem, z łatwym dostępem do świeżych ryb, chodzą do pobliskich smażalni ryb? Latarnik z latarni morskiej Stilo polecając nam Smażalnię u Zamojskich stwierdził jadłem tam kiedyś i ryba była świeża i smaczna. Kiedyś?

Smażalnię ryb u Zamojskich minęliśmy jadąc w kierunku latarni, więc o zlokalizowanie jej nie było trudno. Ludzi na zewnątrz dużo, podobnie jak rowerów, dla których przygotowano kilka miejsc na parkingu. Wycieczka rowerowa, cel główny zwiedzenie latarni morskiej Stilo zrealizowany, czas więc na zasłużony obiad.

Dorsz u Zamojskich w Stilo

Wchodzimy, spoglądamy na menu, ceny nie są tanie, nie oszukujmy się, ale być nad morzem i nie zjeść dorsza? Przypominam sobie smażalnię ryb Frykas we wsi Chłopy, w której byliśmy w roku ubiegłym. Liczę, że u Zamojskich będzie równie pyszna.

W smażalni u Zamojskich w Stilo płatności tylko gotówką. Jak na tak dużą restaurację może to dziwić, ale co zrobisz. Nie zapłacisz, nie zjesz, chociaż płacimy na końcu, po zjedzeniu. Zamówione dania dostajemy do stolika.

Smażalnia ryb u Zamojskich Sasino

Dorsz smażony u Zamojskich jest pyszny. Świeża ryba, dobrze wypieczona, panierki nie wiele. Do tego smaczna kiszona kapusta i tradycyjnie frytki, ot taki nasz odpowiednik angielskiego przysmaku. Cenowo powiedziałbym, że też wychodzą podobnie.

Zjadamy, regulujemy rachunek i po wyjściu kierujemy się do budki po drugiej stronie ulicy. Zamawiamy kawę i kto chętny lody gałkowe w pakiecie. Espresso na wzmocnienie i pokrzepienie i czas ruszać w drogę powrotną do Kopalino.

Smażalnia ryb u Zamojskich w Stilo spełniła nasze oczekiwania i potwierdziła dobrą opinię osób jedzących tu przed nami. Nie wiem jak dużą konkurencję ma w okolicy, ale jeżeli nie chce się wam szczególnie szukać to wchodźcie śmiało, myślę, że nie będziecie żałować.
___
Smażalnia ryb u Zamojskich, Stilo, Polska, maj 2021
zdjęcie: źródło własne