Długa wąska droga na końcu której z daleka widać żółty dom otoczony wysokimi drzewami. Długie pnie zakończone charakterystyczną koroną. To piniowe sosny alepskie. Jesteśmy w Toskanii, na wybrzeżu, gdzie trudno spotkać charakterystyczne cyprysy. Przed dojazdem do budynku zatrzymuje nas starszy pan i wskazuje ręką aby zjechać na trawiasty parking. Dojechaliśmy do recepcji hu Park Albatros village w San Vincenzo. Najbardziej znany, największy kemping w tej części Włoch.
Witamy na kempingu Albatros
Przed wejściem do budynku należy pobrać odpowiedni bilet z numerem. Następnie uzbrojeni w cierpliwość czekam na wyświetlenie się naszej liczby nad jednym z kilku stanowisk obsługi. Jest sobota, zmiana turnusu, przyjezdnych jest bardzo wielu. Albatros to największy kemping w tej części Włoch. W żółtym piętrowym domu obsługiwani są tylko goście, którzy zarezerwowali domek lub parcelę bezpośrednio na stronie kempingu. Przyjezdni z rezerwacja u pośredników muszą poszukać stoiska swojego operatora na zewnątrz.
W środku budynku recepcji jest klimatyzacja, to spora ulga. Niestety apele aby jedna osoba z rodziny dokonywała zameldowania są jak grochem o ścianę. Dla własnej wygody lepiej wcześniej, za pośrednictwem strony internetowej kempingu dokonać wszelkich możliwych formalności. Na miejscu potwierdzamy tylko swoją obecność, odbieramy klucze i odpowiednie instrukcje i ruszamy z powrotem do auta. Zgodnie ze wskazówkami przeniesionymi na papierową mapę ruszamy do naszego mobile home.
Kemping Albatros to istne miasto mieście. Położony z dala od centrum San Vincenzo, posiada rozbudowaną sieć dróg prowadzących między domkami i parcelami. Jest market, są restauracje i budki z jedzeniem, jest część rekreacyjna i baseny. Jeżeli ktoś zamierza spędzić czas nie ruszając się poza teren hu Park Albatros Village to na pewno nie będzie się nudzić. By nie pozostać bezczynnym można się wybrać na plażę. Do morza z kempingu jest około 1 km. Idealna na spacer.
Domek typu hu stay Smart
Do dyspozycji gości wynajmujących mobile home są blisko położone, kilku stanowiskowe parkingi. Domek, którym mamy do dyspozycji posiada własne miejsce postojowe tuż przy nim. Taka opcja dominuje nie tylko przy hu stay Smart. Wspomniane na początku piniowe sosny alepskie górują nad dachami co zapewnia już sporo cienia. Domek ma dodatkowo zadaszony taras, a na nim oprócz stołu i krzeseł do dyspozycji mamy dwa leżaki oraz dwa rozkładane krzesła. Sesja to wspaniała rzecz i mimo że Albatros to niemal metropolia można tu swobodnie wypocząć popołudniu relaksując się na werandzie.
W środku klimatyzowanego hu stay Smart do dyspozycji są dwie sypialnie, dwie toalety, w tym jedna z prysznicem. Jest aneks kuchenny wyposażony w podstawowy niezbędnik do gotowania. Do dyspozycji jest duża lodówka z oddzielnym zamrażalnikiem. W środku mam kolejny stół i krzesła. W części salonowej jest kanapa. Jedna sypialnia z łóżkiem małżeńskim. W drugiej do dyspozycji jedno łóżko piętrowe i jedno pojedyncze. W obu pokojach znajdują się otwarte regały z półkami. Całość wyposażenia jest schludna, zrobiona w prosty sposób, ale solidny i trwały.
Od wejścia domek typu hu stay Smart sprawia pozytywne wrażenie i zapewnia komfort na cały czas pobytu. Wygodne spanie, w oknach markizy pozwalają na przykład zasypiać bez włączonej klimatyzacji. Ta przynosi ukojenie w ciągu dnia i jest dostępna bez ograniczeń. Uzupełnieniem wyposażenia jest gazowy grill z zamykaną kopułą. Nie ma problemu z rozpalaniem, a osłona zapewnia, że nie nakopcimy sąsiadom. Jedynie roznoszący się aromaty grillowanych potraw wpływa na apetyt.
Kempingowy market
Jedzenie na każdą porę dnia czy grilla swobodnie można zakupić w markecie mieszącym się na terenie kempingu Albatros. W nim też zakupicie świeże pieczywo, jego smak nie oszałamia. Za to rozłożone za szklaną ladą włoskie słodkości typu croissant z nadzieniem lub bez bardzo kuszą oczy i podniebienie. Aby być obsłużonym pobieramy numerek, który wyświetla się nad stoiskiem. Zanim wypadnie nasza kolej wodzeni na pokuszenie ostatecznie bierzemy więcej niż nam potrzeba. Później ciężko przekonać własne wyrzuty sumienia, że wakacje, że to w końcu Włochy tu można sobie pozwolić na słodkie co nieco. Oprócz wytrawnych i słodkich wypieków w markecie kupicie świeże warzywa, owoce, nabiał, oliwa z oliwek, wino nalewane prosto z beczki lub butelkowane, inne alkohole, napoje, woda.
Zdarzają się braki typu sól morska w młynku, ale czego nie dostaniecie bezpośrednio w kempingowym sklepie zakupić możecie w okolicznych marketach.W sklepie oprócz artykułów spożywczych są podstawowe rzeczy jakie mogą przydać się na urlopie. Od praktycznych przedmiotów typu chemia, po woreczki do lodów. Nie brakuje akcesoriów plażowych, choć jeżeli nie przypadną wam do gustu to oddzielny sklep z takimi rzeczami znajduje się bezpośrednio na terenie basenów. W nim kupicie też ubrania firmowych marek, od czapeczek, koszulek, spodenek, sukienek, po wygodne klapki lub adidasy.
Na kempingu znajdziecie wszystko co może okazać się niezbędne do funkcjonowania. Jeżeli planujecie wieczorny wyjazd samochodem, a akurat spaliła się w nim jedna z żarówek to poszukać będziecie jej musieli już poza kempingiem. Najlepiej jednak o takie zapasy zadbać przed wyjazdem i zabrać je z domu. Kiedy odłożymy portfele do torby przychodzi czas na chillowanie. Zanim wybierzemy się nad morze warto zrelaksować się na kempingowym basenie.
Baseny na hu Park Albatros village
O wschodzi słońca możecie usiąść wygodnie na tarasie swojego domku lub parceli, delektować się ciszą i aromatem świeżo zaparzonej kawy. Chyba, że jesteście z tych aktywnych, którzy już od wczesnych godzin porannych są na nogach. Jogging alejkami to popularna forma kempingowej aktywności. Ci, którzy wolą rower często wyjeżdżają poza teren. Okolica hu Park Albatros village wydaje się spełniać oczekiwania miłośników dwóch kółek. Ten włoski kemping ma jeszcze jedną atrakcję dla porannych miłośników ruchu. To basen dla pływających.
Na terenie wodnego parku dostępne są cztery baseny. W tym jeden głębszy, choć z tą największą głębokością nie ma co przesadzać. Od 8 otwiera się jedna z bram, pod którą zbiera się grupka miłośników pływania. Duży basen dostępny jest wyłącznie dla nich. Żadnego rzucania piłką, pomimo zakazu skakania na bombę. Każdy zajmuje swoją ścieżkę i pływa ile sił w rękach. I tak do godziny 10 kiedy to przestaje zakaz zabawy, a trenerzy wyciągają specjalne rowery do ćwiczeń.
W dalszej części dnia do dyspozycji wszystkich gości kempingu są pozostałe atrakcje. Największą popularnością cieszy się gumowa wyspa, która wymaga nieco zachodu aby na nią wejść i zjechać już w dowolny sposób. W tym samym basenie znajdziecie bąbelkowy raj. Może nie jest to jakiś oszałamiający masaż wodny, ale dobre i to na pobudzenie ciała. Na całym terenie parku wodnego nie brakuje leżaków, choć te najbliżej brzegów basenów są najchętniej oblegane.
Restauracje i punkty gastronomiczne
Kemping hu Park Albatros village położony jest na uboczu. Jeżeli jesteście na miejscu, na późny obiad lub kolację raczej ciężko wybrać się na nogach. To raczej podróż samochodem, która nie zajmie dwóch lub trzech kilometrów od wyjazdu z kempingowego ronda. Nie zawsze jest ochota na gotowanie. Zatem opcja trzecia oferta kempingu Albatros. Jest nie mała, bo oprócz zwykłych restauracji oferuje też punkty gastronomiczne, budki na kształt food trucków. Dostaniecie więc wszystko co zaoferuje kuchnia włoska, z pizzą na czele, aż po burgery i rybę z frytkami.
Jakość oferowanych potraf jest średniej jakości. Po całym dniu aktywności smakować może wszystko i na tym poziomie gastronomicznej tolerancji opiera się ocena jedzenia. Pizza to we Włoszech sprawa honoru i trudno dostać ją słabej jakości. Zatem można iść i zamówić na miejscu lub zabrać ją do swojego domku lub na parcelę. Burgery też trzymają formę, choć przyjeżdżając na kemping z Pragi trudno oczekiwać tu jakiegoś zachwytu. Zjadamy i zapominamy. Jak rybę z frytkami w stylu angielskim.
Nie zawodzi kawa, jak w całych Włoszech jest najlepsza na świecie. Jest piwo, którego zadaniem jest orzeźwić i ugasić pragnienie w gorące dni. Włochy to nie kraj, po którym oczekujemy najlepszego piwa, tu liczyć należy raczej na najlepsze wino. Są też oczywiście lody. One w tym kraju obronią się niemal wszędzie. Choć za tymi naprawdę dobrymi lepiej wybrać się do San Vincenzo. O poranku zaś śniadania w stylu włoskim szukać należy w otwartym markecie. Czy to na słodko, czy coś wytrawnego oferta gastronomiczna jest naprawdę spora.
Woda i piękna pogoda
Pomimo, że hu Park Albatros village nie posiada bezpośredniej plaży i dostępu do morza to na nie może narzekać na popularność. Kemping położony jest na ogromnym terenie i chwilę zajmuje aby przejść z jednego końca na drugi. Dojście na morską plażę zajmuje chwilę. Wiele osób korzysta z własnych środków lokomocji. Przed piaszczystą wydmą, pod drzewami, stoją oparte rowery i hulajnogi. Można też skorzystać z komunikacji, którą oferuje kemping i przemieścić się na miejskie plaże. Jeżeli lubicie drobny piasek, jaki spotkać można nad polskim Bałtykiem, to ta opcja wydaje się kusząca. Warto w takich przypadkach rozważyć przejazd własnym samochodem.
Plaża przy kempingu położona jest około 1 km. Brak na niej drobnego piasku, jest za to bardzo drobny żwirek. Zanużenie w tym miejscu szybko się pogłębia. Inaczej jest w centrum San Vincenzo. Tam wejście na głębszą wodę zajmuje chwilę. Niezależnie od miejsca woda jest przyjemna dla ciała. Jeżeli lubicie krótkie wypady, w stylu wykąpać się i wracać na parcelę to na Albatrosie ta opcja sprawdzi się raczej w oparciu o basen. No chyba, że w grę wchodzi aktywność i bycie w ruchu. Przy 40 stopniach lepiej mimo wszystko pójść i zanurzyć się w basenowej wodzie. Tą opcję możecie wybrać już od godziny ósmej rano. Kiedy to duży basen otwierany jest dla osób pływających. Do godziny 9:30 obowiązuje zakaz zabawy, grania w piłkę wodną itp. Tylko pływanie.
Mnóstwo leżaków, trzy baseny, z czego dwa z płytką wodą do zabawy, brodzenia, siedzenia. Szczególnie oblegane jest miejsce na bąbelkami. To czego brakuje to cienia i zjeżdżalni, które jakby nie patrzeć podnoszą atrakcyjność pobytu szczególnie osobą w wieku nastoletnim. Starsi mogą zrelaksować się na leżaku pod parasolem. Jeżeli znajdziecie miejsce nieco oddalone od jednego czy drugiego basenu to naprawdę możecie zaznać chwilę spokoju i ciszy. Na terenie basenu znajdziecie też punkty gastronomiczne. Napijecie się kawę lub drinka i możecie zjeść nie tylko lody, ale nawet pizzę.
Park linowy i mini golf
Wieczorem gdy bramy basenu zamykają się życie na kempingu do godziny 23 uaktywnia się przy atrakcjach. W plasku reflektorów Ci odważni korzystają z parku linowego. Ten na kilku odcinkach wymaga od uczestnika odwagi, a jej poziom przekłada się na czas przejścia. Nie wszyscy pokonują kolejne odcinki na luzie. Czasem potrzebny jest doping i wsparcie z dołu. Nie brakuje rodziców żywo komentujących poczynania swoich pociech. Dużo ciszej jest przy grze w mini golfa.
Ta atrakcja cieszy się również dużą popularnością i jeżeli przyjdzie Wam na nią ochota zaplanujcie grę w godzinach przed wieczornych. Do popularnych atrakcji hu Park Albatros village dopisać można animacje i różnego typu występy. Na tak wielkich kempingach to raczej norma. Mamy więc występy dla dzieci oraz koncerty dla dorosłych. Repertuar od znanych klasyków muzyki rozrywkowej po nieśmiertelne włoskie hity. Jedni tańczą, inni siedzą przy stolikach rozmawiając i przysłuchując się jedynie płynącej po kempingu muzyce.
Jest salon gier, z płatnymi fliperami. Za darmo pogracie w ping ponga, stoły do gry znajdziecie nie tylko w strefie rozrywkowej, ale również na basenie. Tam jednak problemem może być mimo wszystko cień. Po za rozrywką do dyspozycji gości są oczywiście płatne pralnie, z opcją suszenia. Jeżeli tego będzie mało to możecie skorzystać z oferty wycieczek lub wspomnianego busa, który zawiezie was w stronę San Vincenzo.
Check out
Standardem kempingów jest cisza nocna. Na hu Park Albatros village zaczyna się ona po 23. Jeżeli planujecie wyjechać z kempingu w nocy to nie ma z tym problemu. Brama wyjazdowa mieści się w innym miejscu. W nocy jest ona zamknięta, ale czuwa przy niej ochrona i otworzy ją na waszą prośbę. Klucze z domku można zostawić w specjalnej skrzynce przy bramie. To duże udogodnienie, szczególnie gdy zamierzacie ruszyć w długą podróż powrotną.
Kemping hu Park Albatros village w San Vincenzo to świetna opcja wypoczynkowa. Pomimo, że brak bezpośredniego dostępu do morza i bliskości największych okolicznych atrakcji. Sam pobyt na nim zapewnia wypoczynek na najwyższym poziomie. Chcą jednak zwiedzać Toskanię liczyć musicie się z dojazdem, który zabierze Wam do godziny wzwyż w jedną stronę. Choć jego położenie jest raczej na uboczu to w jego obrębie funkcjonuje bardzo dobra infrastuktura dla ruchu rowerowego.
Dużo domków, parcele, market, basen i inne atrakcje zapewniają pełen komfort pobytu. Jeżeli lubicie spędzać czas na kempingu i nie przeszkadza Wam tak wysoka frekwencja to kemping Albatros to powinniście odwiedzić to miejsce. Jakość względem ceny jest atrakcyjna i wynagradza braki typu aquapark. Po zakończonym pobycie wyjedziecie z bagażem miłych wspomnień.
___
Lokalizacja: hu Park Albatros village, Località Pineta di Torrenuova, 57027 San Vincenzo LI, Włochy
Zdjęcia: źródło własne, lipiec 2025
Galeria























