Węgry: baseny termalne Lipóti Termálfürdő, Lipot

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot, Węgry, zdjęcie: źródło własne

Pole kempingowe przy basenach termalnych ze zjeżdżalniami czyli wytyczne co do rodzinnego wypoczynku. Od lat nie zmienne, biorąc pod uwagę zamiar kolejnego wyjazdu na Węgry sytuacja się komplikuje. Gdzie nas jeszcze nie było? W Lipot.

Przemieszczając się starą częścią kempingu, od mobilehome’ów trudno nie dostrzec za płotem kilku basenowych atrakcji. Pod koniec alejki, nad łazienkami oczom przybyłym ukazują się zjeżdżalnie.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot, wodny plac zabaw, zdjęcie: źródło własne

Lipóti Termálfürdő to ogromna przestrzeń, wiele zieleni, dużo cienia, zdecydowanie więcej niż basenów. Będąc pierwszy raz szukamy i rozglądamy się czy nie ma czegoś jeszcze. W końcu uznajemy stan za ostateczny.

Zaczynając od wejścia bocznego kempingu, analogicznie wchodząc głównym wejściem na kąpielisko i kierując się w prawo, dojdziemy do atrakcji dla najmłodszych. Różnego typu fontanny, sikawki, prysznice nie pozwalają najmłodszym być biernymi. Zabawa trwa tam w najlepsze.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
brodziki, zdjęcie: źródło własne

Najmłodsi mają niedaleko swoje brodziki, pod zaciemnioną płachtą. Mogą tam spróbować pierwszych zjazdów do wody z malutkich dwóch zjeżdżalni.

Ci nieco więksi pod opieką dorosłych mogą bawić się w basenie przy zjeżdżalniach i zmierzyć się z tęczową atrakcją dla nich. Żeby się tam dostać trzeba przemierzyć kawałek. Pozostajemy przy brodzikach, które sąsiadują z pierwszymi głębszymi basenami.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
bąbelki, zjeżdżalnia familijna, zdjęcie: źródło własne

Nasza pierwsza kąpiel odbywa się w pochmurny dzień. Ludzi można powiedzieć nie ma wogóle. Tym milej zaskakuje woda. Jest ciepła, około 30 stopni. To basen ze jedną zjeżdżalnią familyjną, bąbelkami i rwącą rzeką. Trudno tu o wyciszenie, ale temperatura wody zachęca do rekreacji. Zabawa z piłką? Na co czekamy?!

Zabawę możemy kontynuować w drugiej części rekreacyjnej gdzie obok wspinanej tęczowej zjeżdżalni dla dzieci mamy kompleks zjeżdżalni oraz falę.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
zabawy dla dzieci, aquapark, zdjęcie: źródło własne

Podobnie jak bąbelki czy bicze wodne fala uruchamiana jest stosunkowo często, kilka razy, a nie raz jak zdarza się to na innych termach. Dużą zaletą tej atrakcji jest jej budowa.

Nie przypomina ona brzegu morza, co poniekąd eliminuje do niej dostęp najmłodszych. Mamy za to zamkniętą w kształcie koła przestrzeń, fale odbijają się od jej brzegów i wracają zderzając się z nadchodzącymi z przeciwka.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
morska fala, zdjęcie: źródło własne

Po środku basenu z falą jest wielka niezatapialna kula. Wyczynem jest dostać się na nią, a gdy już któremuś śmiałkowi się to uda doznania wali są jeszcze lepsze.

Nie daleko baru mamy dwa baseny lecznicze, z cieplejszą i drugi z jeszcze cieplejszą wodą. Panuje tam cisza, a obsługa pilnuje aby nie wchodzili tam najmłodsi. Jak to bywa w takich miejscach spędziłem tam kilkukrotnie po około 5 minut, ale byli tacy co przesiedzieli tam o wiele dłużej.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
baseny z leczniczą wodą dla dorosłych, zdjęcie: źródło własne

Ostatni basen to tak zwany pływacki. Woda, co zrozumiałem jest w nim najzimniejsza choć 24 stopnie to raczej optymalna temperatura. Ludzi nigdy nie za wiele, no chyba, że weźmiemy pod uwagę kolejkę do trampoliny.

Na basenie pływackim trzeba umieć pływać. Skok z trampoliny wymaga dopłynięcia do drabinki. Ratownik obserwuje, ale nie wnosi uwag do stylów w jakim młodzi zapaleńcy skaczą.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
basen pływacki, zdjęcie: źródło własne

Jeśli chodzi o wspomnianą obsługę, ratowników na basenach Lipóti Termálfürdő, to nie zauważyłem zupełnego braku zaangażowania do swoich obowiązków. Każda uwaga ze strony pływających była weryfikowana, a ewentualne problemy natychmiast rozwiązywane. Jedni używali nadgorliwie gwizdka, drudzy reagowali tylko gdy sytuacja zaczynała wymykać się spod kontroli (w sensie pozbawiona wyobraźni).

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
restauracja, zdjęcie źródło własne

Jak wiadomo woda wyciąga i waga apetyt. Dla przybyłych jest samoobsługowy bar. Menu standardowe, kotlety drobiowe z frytkami, kluseczki z gulaszem, ryba smażona, zupy, kiszone warzywa. Wszystko świeże i smaczne, a co ważne w rozsądnych cenach. Za obiad zapłacić można kartą. Za piwo, hamburgera czy hamburgera już nie.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
bar, langosz, pizza, zdjęcie: źródło własne

Fast foodowe jedzenie, w tym pizza oraz langosze, palaczinki czy zimne napoje i kawa sprzedawane są za gotówkę. Dostępne są również drinki lub sznapsy, także w barze wodnym na basenie przy zjeżdżalniach.

Oprócz współdzielonej z gośćmi kempingu toalety i łazienek drugie szatnie z sanitariatami dostępne są przy restauracji.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
sauna, zdjęcie: źródło własne

Gdy chcemy odpocząć od wody i nie odczuwamy już głodu ani pragnienia możemy wybrać się do sauny. Wyodrębniona, dostępna jest w drewnianej chacie na obrzeżach kąpieliska, otoczona zielenią.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot, sauna, zimny prysznic,
zdjęcie: źródło własne

Po sesji w saunie możemy schłodzić się wodą wylewaną z wielkiej beczki. Napełniona przekręca się i z impetem wpada przez wyodrębnione koryta.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
zdjęcie: źródło własne

Baseny termalne w Lipot to ogromny potencjał czego największym atutem jest przestrzeń. Bez problemowo można znaleźć miejsce ma rozłożenie koca czy ręczników plażowym. Jest też miejsce na zabawę, grę o chwile wytchnienia od wody.

Trudno powiedzieć czy przy tak dużej frekwencji, szczególnie Słowaków, pokuszą się o zwiększenie basenów. W weekend jest to szczególnie odczuwalne, acz nie uciążliwe.

Lipóti Termálfürdő, baseny termalne Lipot,
plac zabaw, zieleń, zdjęcie: źródło własne

Minusem jest też brak zamkniętych, wewnętrznych basenów i atrakcji. Przez dłuższy czas był to jeden z argumentów, który przekreślał przyjazd i pobyt w Lipot. Na szczęście dopisała pogoda, a wielką niespodzianką była temperatura wody, odpowiednia nawet gdy na niebie chmury zasłaniały słońce.

Polecam Lipóti Termálfürdő. W połączeniu z komfortowym kempingiem to doskonała opcja na krótszy lub dłuższy pobyt.
—-
Baseny termalne Lipóti Termálfürdő, Lipot, Węgry, 2019