Ogrody Hortulus Spectabilis, Dobrzyca

Ogrody Hortulus Spectabilis, labirynt z wieży widokowej, Dobrzyca

Nad polskim wybrzeżem to pogoda dyktuje warunki wypoczynku. Wszystko zależy od czasu, w którym przyjeżdżamy nad Bałtyk. Koniec sierpnia 2021 to jeszcze ciepłe dni i powolne załamanie temperatury. W takich okolicznościach trzeba mieć plan B. Będąc w Sarbinowie, jednym z miejsc idealnych na wycieczkę są Ogrody Hortulus Spectabilis w Dobrzycy.

 
Ogrody Hortulus Spectabilis, Dobrzyca

Na początku były Ogrody Tematyczne. Apetyt rósł w miarę jedzenia, a skoro jeden projekt udało się wcielić życie, dlaczego nie kolejne? Tak powstał ogromny labirynt obok, którego powstała wieża widokowa. Z wysokości 19 metrów można podziewać okoliczny krajobraz oraz otaczający go labirynt. W nim powiem tkwi główna atrakcja Ogrodu Hortulus Spectabilis.

Ogrody Hortulus Spectabilis, Dobrzyca

Po zatrzymaniu się na darmowym parkingu, kupujemy bilet w kasie. Niewiadomo, czy to przez pandemię, a może okres urlopowy personelu jest nie wiele. Pani wydająca bilety nie służy zbytnio pomocą, czy raczej instrukcjami co do samego labiryntu. Zanim wejdziemy w jego zaułki i ślepe uliczki obchodzimy teren i przyglądamy się roślinności zasadzonej dookoła niego.

Wieża widokowa w Ogrodzie Hortulus Spectabilis, Dobrzyca

 Wieża widokowa

Wejście na wieże, przed odkryciem tajemnic labiryntu mocy na niewiele się zdaje. Zabrakło nam drogowskazu od pani przy wejściu. Błądzimy, ale jakość powoli odkrywamy kolejne miejsca. Z ulgą, ale bez wielkiej radości wychodzimy. Więcej przyjemności da nam coś do picia i jakaś przekąska. Szczególnie, że z nie ma co jakiś czas mocniej kropi.

W otwartym punkcie można kupić napoje zamykane oraz kawę lub herbatę. Stawiamy na proste dania typu frytki i zapiekanki. Z kulinarnego punktu to nic specjalnego, jednak po tak długim, wyczerpującym spacerze po labiryncie, apetyt dopisuje.

Widok z wieży widokowej w Ogrodzie Hortulus Spectabilis, Dobrzyca

Ogrody tematyczne

Wokół labiryntu roztaczają się alejki. Przemierzając je można podziwiać roślinność, od nieco egzotycznej po bardziej swojską. To mniej więcej takie domowe ZOO ze zwierzętami z zagrody wiejskiej (kury, kaczki, gęsi, kozy, owce, a bywa, że i krowa) na terenie tradycyjnego ZOO. Tu wśród całej egzotyki możemy przyjrzeć się jak rosną rośliny często uprawiane przez rolników. Mamy więc coś na kształt roślinnego ZOO z częścią domowego ogródka. Największy prym wiodą dynie. 

Ogrody Hortulus Spectabilis, Dobrzyca

 

Na koniec ruszamy to trofea. Tu lekkie zamieszanie, bo pani w sklepiku gdzieś zaginęła, inna próbuje ją odszukać, trzymając się na dystans od obowiązków koleżanki i ewentualnego jej zastąpienia. Zmęczony wędrowaniem po labiryncie mam wrażenie, że ukrywa się przed nami, mając świadomość, że nie przekazała wszystkich niezbędnych informacji.

Labirynt mitologiczny

W końcu zguba się odnajduje, zabieramy dyplom i ruszamy do samochodu by udać się do Ogrody Tematyczne Hortulus w Dobrzycy, skąd wszystko się zaczęło. Labirynt pozostawia dobre wrażenia, choć u mniejszych zdobywców wywołuje wiele zastrzeżeń. Mimo wszystko skala skomplikowania jest duża, co przekłada się na trudność, w walce, z którą najważniejsza w tym wszystkim zabawa traci na znaczeniu.

Ogrody Hortulus Spectabilis, Dobrzyca

Kto jedzie nad morze ten przez te kilka dni pobytu rzadko ma dość plaży, piasku, słońca i wody. Jednak gdy słońce na dłużej zajdzie za chmury warto pomyśleć o labiryncie i wierzy w Ogrodach Hortulus Spectabilis w Dobrzycy. Nie zapomnijcie tylko dopytać o wszystkie wskazówki i zabrać mapy przy kasie. Dalej niech wam już tylko dopisuje szczęście.
___
Ogrody Hortulus Spectabilis, Dobrzyca, Polska, sierpień 2021;
zdjęcia: źródło własne