Wnętrze kawiarni Cafe Muzeum, Cieszyn |
Stoliki rozstawione na zewnątrz pozwalają pozostać na wolnej przestrzeni. Rozstawione parasole chronią przed słońcem. Wchodzę do środka by złożyć zamówienie. Wielka, przestrzenna sala, urządzona bardzo gustownie i przytulnie. Jak u babci pomyślałem w pierwszej chwili, gdy przez maseczkę ochronną przedarł się zapach kawy i wypieków.
Dla mnie miała być tylko mała czarna. Skończyło się na gałce lodów i kawałku ciasta. Z tymi kuszącymi wypiekami wybór może być naprawdę trudny. Zdecydowałem się na kawałek, który miał w sobie coś z karpatki (krem z kremówki?), ciasta z owocami, a wszystko to ukryte pod bezą. Ciekawe połączenie smaków, duża różnorodność, od delikatności dolnej kremowej warstwy, przez lekką kwasowość owoców, po słodkość pulchnej, kruchej bezy.
Desery, ciasta, kawiarnia Cafe Muzeum, Cieszyn |
Gałka lodów podana w kielichu miała być osłodą do gorzkiej kawy. Zimny lodowy deser okazał się jednak aż nadto za słodki, choć w smaku lody bardzo wyraziste. Nikt nie miał wątpliwości, że truskawkowe to truskawki, a kokosowe są z kokosów. Mocno kremowa masa, przyjemnie chłodne, choć silna słodycz nieco przytłaczała orzeźwienie. Czarna kawa ledwo gasiła słodki posmak.
Kawa podana w filiżance zawsze będzie górować nad sieciowym kartonowym kubkiem. Liczy się smak i aromat. To atuty serwowanej kawy w cieszyńskim Cafe Muzeum. Kawiarnia tym się szczyci i trzeba przyznać, że ma ku temu powody.
Klimatyczne miejsce, odprężające, z unoszącym się zapachem kawy, niebezpiecznie kuszące swym poczęstunkiem na słodko. Miła, uprzejma, utrzymująca dystans obsługa. Cafe Muzeum przy ulicy Tadeusza Regera 6, to kolejna cząstka wielkiej, miłej niespodzianki jaką kryje w sobie miasto Cieszyn. Gdy odwiedzimy je, warto zajrzeć do przytulnej, pomimo rozmachu, kawiarni by chwilę odpocząć i nabrać pozytywnej kofeinowej energii.
___
Kawiarnia Cafe Muzeum, Cieszyn, czerwice 2020
zdjęcia: źródło własne