Restauracja Pasibus, Galeria Katowicka, Katowice, zdjęcie: źródło własne |
Pasibus w Katowicach robi wrażenie, oryginalnie, przyciągająco, wygodnie, a przede wszystkim swobodnie. Mankamentem może być podest na środku, który komponuje się z wystrojem, ale sami byliśmy świadkami jak młoda kobieta podtknęła się i wywróciła. Zwrócili na to uwagę wszysccy obecni. Warto ostrzec przed tym stopniem.
Klasyka czyli Standard
Restauracja Pasibus, Galeria Katowicka, Katowice, zdjęcie: źródło własne |
Nasz wybór był oczywisty. Jeżeli klasyczne standardy są OK to wrócimy i będzie próbować dalej.
Hamburger klasyczny to sałata lodowa, ketchup, ogórek kiszony i cebula. Standard zawiera dodatkowo pomidora i ser cheddar.
Mięso smażone jest według preferencji naszych preferencji, krwisty, średnio lub mocno wysmażony.
Na początku maja Pasibus w Galerii Katowickiej nie dysponował jeszcze koncesją na alkohol. Brak więc do picia piwa, a w ofercie zarówno pszeniczne jak i ciemne.
W zamian nożna zamówić napoje niszowe butelkowe lub ice tea albo lemoniadę. Są też woda mineralna, cola, sprite, fanta, energy drinki. Bierzemy ice tea i lemoniadę i jest to strzał w dziesiątkę! Oba napoje są pyszne.
Gdy zamówienie skompletowane i opłacone, otrzymujemy elektroniczny dzwonek, który zabieramy do stolika. Razem z piciem po drodze możemy zabrać do plastikowych pojemniczków ketchup lub majonez firmy Heinz. Do frytek nie dostaniemy soli, warto więc zabrać ją ze sobą.
Podobnie jak plastikowe sztućce, jeżeli chcemy się nimi wspomóc. Trochę wątpliwa jakość noży i widelców, które są mocno łamliwe. Przy stoliku mamy pojemnik napełniony husteczkami. Rzecz niezwykle przydatna.
Restauracja Pasibus, Galeria Katowicka, Katowice, zdjęcie: źródło własne |
Bułka z sezamem wywołuje u mnie wspomnienie z wizyty w AllStars grill & pub w Mikołowie. Czy znów cały stół będzie w okruchach? Spokojnie, pieczywo hamburgera z Pasibus jest chrupki, ale nie wysuszone,puszyste, bardzo dobre.
Duży gryz burgera Standard w bułce sezamowej. Całą paletę składników zdominował ogórek kiszony. Silnie podkreśla swój charakter. Z drugiej strony jest już lepiej. Świeży pomidor podkreśla smak idealnie wypieczonego burgera.
Pytanie czy ciut większy nie ginąłby tak pod niemałą bułką? Nie dawno zajadałem się burgerem z food trucka Kawał Byka i przyznać muszę, że kotlet był większy, a na pewno grubszy. Mięso dominowało, a reszta, ser, surówki, sos, była dodatkiem, idealnym uzupełnieniem.
Z zabranego menu, po zamówieniu przy stoliki, doczytaliśmy o specjalnych frytkach pasi... Nikt nam nie powiedział, że są takie. Dostajemy cienko pokrojone kartofle, co osobiście mnie rozczarowuje. Jeżeli frytki do burgera to grube, tradycyjne. Z drugiej strony gdy przypomnę sobie... Nashville.
https://markowepodroze.blogspot.com/2016/12/nashville-broadway-street-brewhouse-hooters-konky-tonky-acme-feed.html
Sytość kanapki, jej smak rekompensuje kartoflową cieniznę. Zjadam wszystko co do okruszka. Było smacznie, jest mi dobrze. Miałem wielką ochotę na burgery z Pasibusa i duże oczekiwania. Pomimo, że nie wszystko zagrało na 100% to wrócimy na pewno po kolejne przyjemne doznania.
___
Wizyta w restauracji Pasibus, Galeria Katowicka, Katowice, maj 2018