Węgry: Zalakaros

Chorwacja rozwija się bardziej dynamicznie. Szczególnie na wybrzeżu. Wielu Polaków coraz częściej wybiera ten kraj jako miejsce swojego wypoczynku. Jednak w drodze na lub z Chorwacji warto wybrać się przez Węgry. Zatrzymać na dzień lub dwa i zobaczyć, że bliżej jest równie dobrze, a atrakcji pewnie więcej niż nad pięknym morzem.

Takim miejsce jest położone 30 km od południowej granicy Węgier miasteczko Zalakaros.
Idealne na postój i relaks. Atrakcji nie brakuje i nie nudzi się nawet w czasie dłuższego pobytu. Być może ta opcja sprawi, że kolejny urlop wypoczynkowy spędzicie właśnie na Węgrze? Zachęcam.

Węgry to termalne zagłębie. Kiedyś wystarczały ciepłe baseny z uzdrawiającą wodą. Dziś aby przyciągnąć klienta, wymyśla się wiele innych atrakcji. W tym rozbudowuje aquaparki.


Swój rozwój Zalakaros zadźwięcza właśnie źródłom termalnym. W ostatnich latach, między innymi dzięki dofinansowaniu z Uni Europejskiej postawiono na rozwój. Patrząc na frekwencję inwestycja okazuje sie w pełni udana. Mamy tu szereg hoteli, kwater oraz całkiem niemałe pole kempingowe.

W tym miejscu nadmienię, że wjeżdżając od autostrady będziemy kierowani na jeszcze jedno pole Castrum Panzió és Gyógykemping Galambok, mieszczące się w sąsiadującym miasteczku. Warto sprawdzić czy jego mniejsza przestrzeń, intymność (parcele odgrodzone żywopłtotem) oraz krytym basenem nie przeważą o zatrzymaniu się właśnie tam. Dzieli ono swój teren z pensjonatem. Wadą jest niewątpliwie dojazd do głównej atrakcji okolicy termy Zalakarosi Fürdő w samym Zalakaros. My zatrzymaliśmy się na kempingu Balatontourist Termál Kemping położonym niespełna 200 m od basenów.

Rozwój okolicy świetnie oddaje teren zagospodarowany wokół wodnych atrakcji. Ogólnodostępne alejki spacerowa kierujące do placu zabaw czy siłowni zewnętrznej. Dostępna jest długa asfaltowa trasa dla rowerzystów, biegaczy i osób na rolkach.
Dostępne są też sucha zjeżdżalnia, przypominająca te wodne. Sam nie zjeżdżałem i jak potwierdzają inni, którzy mimo wszystko się skusili jest to rozsądna decyzja. Lepiej wyzwolić adrenalinę w parku wodnym.

Jedną z miejscowych atrakcji jest wieża widokowa. Można dojechać do niej lokalnym pociągiem lub własnym samochodem. Cóż, emocji nie wywołuje ani wejście lub zejście, a tym bardziej sam widok. Ot, ciekawostka jak wygląda okolica dookoła miast.


Gdy na niebie zajdzie słońce warto przejść się po pasażu handlowym. Na stoiskach znajdziemy regionalne wyroby i pamiątki. Wszystko to blisko restauracji i punktów gastronomicznych.
Zachęcam do odwiedzenia wspomnianego kempingu Balatontourist Termál Kemping. Tuż za recepcją mieści się restauracja. Z menu miałem okazję spróbować tradycyjnych kluseczek z gulaszem wołowym oraz zestawu dla dwóch osób. Ten drugi to paleta kotletów przyrządzonych na różne sposoby z surówkami i opiekanymi kartofelkami. Oba dania bardzo smaczne. Na uznanie zasługuje również podany kieliszek palinki "na trawienie" po zjedzeniu posiłku. Klimat lokalu, można siedzieć na zewnątrz, jest swojski, człowiek czuje się swobodnie.


Jak dotąd żadna z większych sieciówek handlowych nie zdecydowała się na otwarcie większego sklepu w Zalakaros. Największy wydaje się sklep ABC tuż przy polu kempingowym. Zaopatrzeniem, sądząc po papierze z paragonu, zajmuje się sieć Coop. Kupić można tam wszystko co niezbędne. Od pieczywa, przez mleko, wodę, napoje, owoce, wędliny, słodycze, alkohol. Czego chcieć więcej? Czegoś na grilla. Za wyjątkiem parówek z boczkiem żadnej kiełbasy czy mięsa. Jak sobie radzić?
12 km od Zalakaros, jadąc drogą nr 7, mieści się miejscowość Nagykanizsa. Na jej obrzeżasz dostępny jest m.in. Lidl i Tesco.
Jeśli chodzi o same warzywa i owoce, to warto kupować je u lokalnych sklepikarzy ze straganów. Przy wspomnianym sklepie ABC w Zalakaros jest bardzo dobrze zaopatrzone stoisko. Miły pan, mówiący wieloma językami świat wręczy wam reklamówkę, do której możecie sami umieścić pyszne pomidory, wykwitne papryki i inne warzywa. Węgry to kraj doskonałej papryki. Właśnie na straganach dostępna jest najdoskonalsza.

Węgierskie miasteczko Zalakaros to idealne miejsce do wypoczynku z pociechami. Atrakcje na terenie aquaparku nie pozwalaja się im nudzić przez cały dzień. Zaplecze i teren kempingu Balatontourist Termál Kemping pozwala na miłe spędzenie reszty dnia.