Książki GórFanka powraca – Anna Czerwińska

Po Dźwiękach grawitacji chciałem jak najszybciej sięgnąć po kolejną książkę ze wspomnieniami. Fakty z przeszłości. Bez fikcji. Szczęśliwie złożyło się, że przypomniałem sobie o GórFance Anny Czerwińskiej. Od razu zakupiłem dwie nieczytane jeszcze części. Poszło szybko i przyjemnie. Dostałem to co chciałem.

Seria GórFanka napisana została na podstawie rozmów przeprowadzonych z ich bohaterką. Nie ma tu zbędnego słowa. Książki czyta się jednym tchem. Co nie oznacza, że pozbawione są emocji. Co to, to nie! Pani Anna Czerwińska nie zmieniła się. Mam na myśli poprzednie trzy części jej wspomnień. Przedsiębiorcza himalaistka stała się niezależna finansowo. Nie musi zabiegać o pieniądze od Polskiego Związku Alpinistycznego. Zgłasza się do agencji, płaci i rusza na kolejną wyprawę. Do czasu aż zdobywa w 2000 roku Mont Everest. Robi się o niej głośno w mediach. Jest pierwszą Polką, która zdobywa Koronę Ziemi (projekt, którego celem jest zdobycie najwyższych szczytów na wszystkich kontynentach).
Wejście na najwyższy szczyt świata czyni ją także najstarszą kobietą, która dokonała tego czynu (wiadomo takie rekordy trudno utrzymać i stan ten wkrótce uległ zmianie). Wywiady, wystąpienia popularność umożliwiają jej pozyskanie sponsorów.

W tym miejscu muszę wtrącić najbardziej zaskakujący wątek. Mocno trzymam kciuki za wyprawy Kingi Baranowskiej. Jeszcze nie dawno czytałem wywiad ze śp. Arturem Hajzerem, twórca i koordynatorem Polskiego Himalaizmu Zimowego, który wspominał, że idzie ona własną drogą. Szczere wspomnienia starszej koleżanki trochę wypaczają obraz jaki kreuje młodsza himalaistka. Znowu ta szczerość.
GórFanki czyta się doskonale. Akurat kiedy skończyłem media rzuciły się na raport w sprawie tragedii na Broad Peaku. 5 marca na szczycie góry stanęło czterech polskich alpinistów: Adam Bielecki, Artur Małek, Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. W dwóch ostatnich nie zdołało wrócić z powrotem. Powołano specjalną komisję, która miałą wyjaśnić przyczyny tragedii i określić czy można było jej zapobiec. Opublikowany dokument uderza moralnie w Adama, który według komisji nie wykazał chęci pomocy. Medialne sępy robią ze sprawy sensacje na miarę tragicznej śmierci małej Madzi ze Sosnowca. Jednym z twórców Raportu ds. zbadania okoliczności i przyczyn wypadku podczas zimowej wyprawy na Broad Peak 2013 r. była Anna Czerwińska.
Z punktu widzenia czytelnika GórFanki można odnieść, że raport to kolejny rozdział, w którym autorka nie oszczędza młodego pokolenia alpinistów zarzucając im nie tylko wygodę i brak większych ambicji, ale także egoizm i samolubstwo.
___
Książka GórFanka powraca w Karakorum, autor Anna Czerwińska, wydawnictwo Annapurna, Warszawa, wydanie II 2013;
Książka GórFanka na himalajskiej ścieżce, autor Anna Czerwińska, wydawnictwo Annapurna, Warszawa 2013.
Tekst archiwalny z 22.09.2013 r.